piątek, 5 lutego 2016

Prolog

        -Ahsoka-
  Usłyszała czyjś głos. Był przyjemny, miły, troskliwy. Odwróciła się, była w dużej grocie. Jedna ściana była zrobiona ze szkła. Całą grotę, spowijał mrok. Nagle znowu usłyszała czyjś głos. 
-Ahsoko. -odezwał się ktoś, kogo nie widziała. Zrobiło się jasno. Na środku jaskini, zapaliło się ognisko. Na lustrze pojawiła się piękna postać. Ni to anioł, ni człowiek. Kobieta miała bardzo bladą cerę, długie, bląd włosy, niebieskie oczy, jasne usta. Miała na sobie białą sukienkę na ramiączka, sięgającą do kostek, z złotym paskiem na biodrach, a na rękach, długie białe rękawiczki. 
-Kim jesteś? -zapytała nie pewnie. Kobieta uśmiechnęła się do niej.
-Jestem przeznaczeniem. -powiedziała swoim niebiańskim głosem. 
-Kim? -spytała jeszcze raz. 
-Przeznaczeniem, ale nie tylko. Potrafię być też koszmarem. -splotła ręce z przodu. Podeszła do nej trochę. Ahsoka zrobiła krok  w tył.
-Czemu mnie tu sprowadziłaś? -spytała. -To sen? 
-Spokojnie nie bój się. To sen. Sprowadziłam Cię tu, ponieważ mam do Ciebie dużą prośbę. -wyszła z lustra. 
-Postaram się pomóc. -odpowiedziała jej. Nadal myślała że to tylko sen, więc odpowiadała jej byle co. -O co chodzi? 
-Niedługo, tak jak każda władczyni, będzie musiała oddać władzę, komuś innemu. -zaczęła. -Jako że mam już dość dużo lat, muszę tak zrobić.  I to ty, przejmiesz władzę. -na te słowa Ahsoka zamarła. Ona miała być królową? Ona się do tego nie nadaje! 
-Dlaczego ja?! -spytała z podniesionym głosem. -Dlaczego nie ktoś inny?!
-Bo masz w  sobie iskrę. Iskrę potomków. -odpowiedziała jej, tylko że zrobiła to spokojnie. 
-Że co ?!  -krzyknęła jeszcze bardziej. -Jaka iskra potomków?!
-Z każdej rasy we wszechświecie, jest ktoś kto ma w sobie iskrę. Akurat trafiło na Ciebie. -wyjaśniła jej wszystko. Twarz Soki mówiła do niej ''SAY WHAT?!''
-Ale... ale to tylko sen! Ty nie istniejesz, to miejsce też. Jesteś wytworem mojej wyobraźni i tyle! -była coraz bardziej zdenerwowana. 
-Spokojnie. Ja już wybrałam. Nie masz wyjścia. Czuję że będziesz dobrą królową. -dotknęła jej ramion. Odsunęła się natychmiastowo.  
-Nie będę królową. -powiedziała stanowczo i odsunęła się od niej. To rozgniewało istotę, która była piękna, a teraz jej skóra była czerwona, oczy czarne jak kosmos, usta i włosy tak samo.  Ubrania były postrzępane, czarne. 
-Będziesz! Czy tego chcesz czy nie! -rzuciła się na nią. 

Obudziła się z krzykiem. Rozejrzała się po pokoju. Nikogo tam nie było. Z małym wyjątkiem. Ktoś zostawił jej kopertę na biurku. Wzięła ją do ręki. Otworzyła i przeczytała jego zawartość. 

Jeśli chcesz żyć, będziesz królową. Inaczej będę bawić się twoją przyszłością.
Będę odwiedzać Cię w snach każdej nocy. 

Przestraszyła się. Czyli jednak to nie był sen. W kopercie, były zdjęcie jej śpiących przyjaciół. Przy każdym z nich była Ona. Przeznaczenie. A raczej koszmar. Wyglądała strasznie. Tak  jak we śnie.
-O nie... -złapała się ręką za głowę



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobra taki krótki prolog. 
Mam nadzieję że Was zaciekawił. 
Pierwszy tydzień ferii, mija :(
Nie chce mi się wracać do szkoły...
Dedyk dla Ashary i Pysiowatej
NMBZW!  
 
   

7 komentarzy

  1. Wredna królowa, która chce żeby Ahsoka opóciła Zakon, dla chodzenia w sukience? Oj Jarael, to samo ostrzeżenie co u Eiry. Niech Ahsoka tylko spróbuje odejść z Zakonu to zabiję.
    Prolog ciekawy, Ahsoka ma iskrę potomka... cokolwiek to jest. :D No jestem ciekawa.
    NMBZT!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, nie wcisnę Ahsoki w sukienke... spokojnie.
      Nie zrobię jej tego :D
      NMBZT!

      Usuń
    2. Hehe.. Ty może nie ale ja moją Ahsokę na pewno kiedyś wcisnę w sukienkę ;)

      Usuń
    3. Nie zrobisz jej tego!!!
      :p
      NMB i ZT!

      Usuń
    4. A założysz się? :D
      NMBZW

      Usuń
  2. No to w końcu przyszłam uff XD Oczywiście Sonia będąc Sonią musi się czepić...
    "-Jestem przeznaczeniem. -powiedziała swoim niebiańskim głosem. " Przy dialogach nie stawia się kropek. Czyli powinno być:
    "-Jestem przeznaczeniem -powiedziała swoim niebiańskim głosem. "
    Mimo to ciekawie się zapowiada. Czekam na więcej ^^
    NMBZT!
    Sonia

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział super. Ahsoka królową? Nieźle. Podoba mi się, szkoda że taki krótki... Czekam na więcej.
    NMBZT

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.